Gorąco, gorąco, gorąco! Lato w pełnej krasie daje się czasem we znaki.

Ci szczęśliwcy, którzy mają własny ogród, mogą spróbować coś na to zaradzić. W końcu co jest lepsze na upały od spędzenia czasu nad wodą? Może we własnym ogrodzie nie otworzymy kąpieliska, ale nawet małe oczko wodne odświeża powietrze i pomaga stworzyć miłą atmosferę w ogrodzie. Zalety są nieporównywalnie większe niż nakład sił i wydatki poniesione przy zakładaniu stawu.

Wybór miejsca

Od czego zacząć? Przede wszystkim musimy wybrać miejsce, w którym powstanie staw. Warto rozważyć kilka opcji. Staw jest ozdobą każdego ogrodu, dlatego naturalne jest umiejscowienie go tam, gdzie będzie dobrze widoczny. Z drugiej strony, siedząc nad stawem, nie chcemy przecież, by widzieli nas wszyscy sąsiedzi – jeśli więc w naszym ogrodzie są bardziej ustronne miejsca, to może lepiej byłoby zdecydować się umieścić oczko wodne właśnie tam. Na koniec jeszcze najbardziej banalna uwaga: staw zbudujmy w oddaleniu od drzew. Nie ma przecież nic przyjemnego w wyławianiu z niego opadających liści.

Kształt i głębokość stawu

Kolejnym krokiem jest wybór kształtu stawu i wykopanie dołu. Optymalna głębokość stawu to co najmniej 1 metr. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, jeśli mamy zamiar hodować ryby. Ogólnie uważa się jednak, że nawet stawy bez ryb powinny być głębokie na minimum 50 centymetrów. Jeśli zbiornik jest płytszy, latem woda będzie za bardzo się nagrzewać, a zimą może zamarznąć nawet do samego dna. Powierzchnia oczka powinna wynosić przynajmniej 8 metrów kwadratowych – 15, jeżeli mają żyć w nim ryby.

Uszczelnianie

Korzystne może być ukształtowanie półek, dzięki którym będziemy mogli posadzić roślinność na kilku poziomach. Istnieje możliwość kupna gotowego zbiornika. Oszczędza to nieco pracy, ale jesteśmy skazani na wzory oferowane przez producentów. Jeżeli decydujemy się na skorzystanie z uszczelnienia, musimy wybrać materiał. Najpopularniejsze są oczywiście folie, które wypierają z zastosowania glinę i beton. Folia musi być wytrzymała i odporna na zamarzanie. Najlepiej nadają się do tego celu folie wykonane z kauczuku syntetycznego lub polichlorku winylu o grubości 0,5 -1,5 mm. Przed jej rozłożeniem z dna usuwamy wszystkie korzenie, kamienie i inne ostre przedmioty.

Dobór roślin

Staw bez roślin to jednak żadna ozdoba. Wybór roślin wodnych i rosnących na brzegu jest duży, dlatego problemem będzie raczej podjęcie decyzji. Rośliny swobodnie pływające nazywane są czasami też pleustonowymi. Do ich grona należy osoka aloesowata czy żabiściek pływający. Są najłatwiejsze w pielęgnacji, bo tak naprawdę wcale jej nie potrzebują. W dodatku są bardzo tanie i łatwo dostępne. Niestety, nie wytrzymują polskiej zimy. Rośliny pływające są najczęściej spotykane w polskich stawach ogrodowych (np. grążel żółty, grzybienie, czyli lilie wodne). Najlepszym podłożem dla tych roślin jest gliniasta gleba z domieszką piasku. Pamiętajmy, że rośliny wodne bardzo szybko się rozmnażają! Ważnym elementem każdego oczka wodnego są w końcu rośliny podwodne, które powinny pokrywać 1/3 powierzchni dna. Osobną kwestią są rośliny nadwodne. Ich gatunków również jest bardzo dużo, a tak naprawdę ważne jest, by nad stawem nie sadzić roślin, które nie czują się dobrze w wilgotnym środowisku. W tym momencie nasze oczko wodne jest już właściwie gotowe. Oczywiście pozostaje jeszcze wiele dodatkowych zagadnień. Na pewno warto umieścić w stawie dostosowaną do jego rozmiarów pompę wodną. Będzie to dla nas wielka pomoc w jego oczyszczaniu. Co ciekawe, im mniejszy staw, tym bardziej potrzebna jest pompa z filtrem. Oczko wodne możemy też wzbogacić o lokatorów, czyli ryby. To już jednak materiał na dłuższe rozważania. [zdjęcie: jpopesku1]

 

Autor  Ogrody Jagram