Pies

Według tradycji pies to obrońca domu. Tak było przez wieki.

Jednak wraz z rozwojem cywilizacji psy coraz bardziej przeszły do roli pupili, a ich miejsce zajęły wszelkiego rodzaju alarmy. Nie oznacza to jednak, że psy całkowicie wyzbyły się swojej dawnej, zwierzęcej natury – niezależnie od tego, jak bardzo poważamy wszelkie teorie o „uczłowieczeniu” się zwierząt, pamiętajmy o genach naszego pupila. Inaczej, nie wszystkie rasy psów będą zbyt dobre dla naszego ogrodu. W tym artykule postaramy się sprecyzować, jaki pies będzie dobry dla ogrodu.

Przegląd gatunków

1. Jamnik. Nie jest to zbyt znany fakt, jednak jamniki były pierwotnie psami myśliwskimi. Dzięki swojej dosyć specyficznej budowie ciała, która na swój sposób przypomina borsuka, jamniki idealnie sprawdzały się przy polowaniu na zwierzęta ryjące. Niestety, jest to kiepska wiadomość jeśli posiadamy grządki w ogrodzie – możemy być pewni, że jamnik prędzej czy później je przekopie. Jak to rozwiązać? Dobrym pomysłem jest zastosowanie wysokiej doniczki – jamniki, w przeciwieństwie na przykład do kotów raczej nie wskoczą na taką doniczkę.

2. Duże psy. Specjalnie używamy tego określenia, ponieważ grupa takich zwierząt jest naprawdę spora. Generalnie chodzi o psy typu doberman czy owczarek niemiecki. Pomimo, że większość czasu pewnie spędzą przy płocie pilnując posesji, wyobraźmy sobie, co stanie się z naszymi roślinami, gdy taki pies zacznie biec... Zniszczenia gwarantowane!

3. Cocker spaniel. Ta wyjątkowo urodziwa rasa może być jednak dosyć uciążliwa dla posiadaczy oczek wodnych czy stawów. Przyczyna jest prosta – te zwierzęta wprost uwielbiają wodę. Dlatego dobrym pomysłem może być posypanie terenu wokół stawu jakimś odstraszaczem, szczególnie jeśli pływają w nim ryby.

4. Terier. Kolejny pies myśliwski. Teriery uwielbiają przeskakiwać wszelkiego rodzaju niewielkie preszkody, typu płotki drewniane także jeśli takie posiadamy w ogrodzie, bądźmy pewni, że w końcu ucierpią.

5. Kundle. Tutaj sprawa jest nieco trudniejsza. W większości wypadków ciężko jest określić pochodzenie takiego mieszańca, a co za tym idzie, jego zachowanie. Jeśli zatem przywiązujemy wielką wagę do wyglądu ogrodu, lepiej unikać wpuszczania takiego psa na naszą posesję. Jeśli zatem planujemy zakup psa, warto pamiętać o powyższych przestrogach. Pomimo, że pies stanowi całkiem dobrą alternatywę do wszelkiego rodzaju alarmów, niejednokrotnie może spowodować wiele szkód na naszej posesji.

Podsumowanie

Czytając powyższy artykuł można odnieść wrażenie, że autor nie lubi psów. Wcale tak nie jest - pamiętajmy jednak, że posiadanie pupila w ogrodzie może spowodować pewne zniszczenia. Jeśli jednak chcemy tego uniknąć, zawsze warto zadbać o rozrywkę dla naszego pupila, na przykład wyprowadzając go na długie spacery. I jeszcze jedno - nie przykuwajmy psa do budy! Pozwólmy mu swobodnie poruszać się po ogrodzie. Bo pies, który może biegać to szczęśliwy pies!