Maj w ogrodzie
Maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku – nie bez powodu w dawnej Polsce słowo „maić” oznaczało tyle, co stroić się. Wszystkie wiosenne rośliny przywdziały już kolorowe szaty i aż chce się na nie patrzeć. Dzięki temu wreszcie po zimowym letargu chce się żyć! Tym bardziej, że słońce przygrzewa coraz mocniej i zdarzają się dni, gdy temperatura oscyluje wokół 20 stopni. Jednak dla ogrodników jest to również miesiąc wytężonej pracy.
Gdy minie już połowa maja, kontrolując jeszcze długoterminowe prognozy pogody, by być pewnym, że nie zdarzą się już przygruntowe przymrozki w nocy, można zacząć sadzić w ziemi wszystkie rośliny, jakie mają cieszyć nasze oczy w ogrodzie w tym roku.
Własna rozsada kwiatowa właśnie teraz znajdzie swoje miejsce w ogrodzie, a flance żeniszków, pelargonii, szałwii, lobelii czy niecierpków możemy już umieścić na grządkach bez ryzyka przemarznięcia tych wrażliwych kwiatów. Można też posadzić rośliny wieloletnie takie jak: dalie, pacioreczniki, mieczyki i begonie. Nawet po połowie maja nie jest też za późno na siew kwiatów ogrodowych – szczególnie dotyczy to gatunków nieco bardziej wrażliwych i jednocześnie szybko rosnących – można jeszcze zaplanować grządki na powój, bratki, nasturcje, goździki, nagietki, aksamitki, szarłaty zwisłe i wyniosłe oraz pachnącą maciejkę, a także łubin i orliki. Z pewnością ich kolorowe kwiaty będą cieszyć nas i zdobić nasz ogród latem i jesienią. Nowo posadzone roślinki wymagają szczególnej opieki i dość obfitego podlewania, szczególnie na początku zanim uda im się przystosować do nowych warunków i wykształcić odpowiednio dużą bryłę korzeniową. Koniecznie trzeba pamiętać, że przed sadzeniem albo sianiem roślin ziemię należy odpowiednio przygotować – niezbędne jest przekopanie i nawożenie ziemi, można też w razie konieczności dodać do niej trochę żyznej gleby próchniczej przeznaczonej dla domowych kwiatów (szczególnie gdy nasz ogródek jest dość gliniasty). Wielokrotne powtarzanie tego zabiegu (podczas każdego wiosennego sadzenia) powoduje, że po kilku latach bez zbytnich nakładów finansowych i czasowych jakość gleby, na której rosną nasze rośliny, znacząco się poprawi. Jeśli mamy taką możliwość, to warto na ogródku założyć niewielki kompostownik i podczas prac pielęgnacyjnych i porządkowych dodawać kompost do ziemi. To również wyraźnie poprawi jej jakość. Maj to także czas, w którym do kalendarza regularnych prac ogrodowych musimy włączyć koniecznie regularne koszenie trawnika. Nie jest to ulubione zajęcie ogrodników, jednak jest to niezbędna czynność, która pozwoli utrzymać w ogrodzie wizualny ład i porządek. Poza tym alergicy dzięki koszeniu zapobiegną pyleniu traw w swoim najbliższym otoczeniu, a ich samopoczucie będzie lepsze. Jest to ważna wskazówka, ponieważ coraz więcej ludzi cierpi w związku z tego typu dolegliwościami.
Od teraz przyjdzie nam także zmierzyć się z porządkowaniem ogrodu na co dzień – usunięcie przekwitniętych kwiatostanów z ostatnich tulipanów oraz narcyzów to konieczność, inaczej roślina zamiast magazynować substancje w cebulce, będzie zużywać energię na produkcję nasion. Koniecznie trzeba też pamiętać, by nie obcinać wiosennym kwiatom liści – dzięki temu cebulki pozostając w ziemi, nadal będą rosły, a w przyszłym roku wydadzą piękniejsze i bardziej okazałe kwiaty. Gdy liście pozasychają, można je obciąć, a na wolnych grządkach wysiać lub wysadzić letnie kwiaty pomiędzy rzędami cebul. Jest to szczególnie dobre rozwiązanie, jeśli zdecydujemy się pozostawić cebulki w gruncie. Jeśli chcemy je wykopać, to oczywiście można zrobić podobnie – trzeba tylko wybrać do tego pogodny dzień, aby po wyjęciu z ziemi można było je bez problemu podsuszyć na słońcu. Później trzeba przeznaczyć na ich przechowywanie przewiewne, suche i chłodne pomieszczenie (ok. 15-20 stopni). Najlepiej zastosować drewniane skrzyneczki po owocach, segregując przy okazji cebulki ze względu na reprezentowane gatunki, a w wypadku dużej ich ilości także na kolor czy kształt. Z prac porządkowych w ogrodzie pamiętać powinniśmy również o przycięciu kwitnących krzewów, gdy zaczną one więdnąć - jest to konieczny zabieg w wypadku migdałka, wrzośca, rododendronów i azalii, a także forsycji i przekwitłego bzu. Dzięki temu w przyszłym roku rośliny zakwitną obficiej, a w trwającym sezonie ładnie się rozrosną. Maj to też dobry moment na pierwsze w nowym roku cięcie żywopłotu – wybujałe młode pędy zostaną skrócone, a rośliny zachowają w ten sposób zwarty pokrój i nie będzie niebezpieczeństwa pojawienia się niepożądanych prześwitów. Warto też pamiętać o nawożeniu żywopłotu po zimie. Do niezbędnych prac porządkowych zaliczyć trzeba dodatkowo opryski drzew owocowychw sadach, które ochronić je mają przed szkodnikami. W zależności od liczby zawiązków na poszczególnych drzewach być może warto będzie też je przerzedzić, co da mniej obfity plon, jednak o znacznie lepszej jakości. Maj to także dobry czas na przycięcie starych pędów krzewów owocowych – poza tym należy też w tym miesiącu pomyśleć o podparciu gałęzi agrestów, porzeczek oraz malin czy jeżyn.
Na koniec warto też zatroszczyć się o urodę ogrodu – należy pomalować altany, płoty, pergole i inne drewniane elementy w ogrodzie specjalną ochronną farbą, dzięki temu będziemy spokojni, że nasze ozdoby bez problemy dotrwają do kolejnego sezonu niewrażliwe na czynniki atmosferyczne. Warto wybrać na malowanie ładny dzień, ponieważ ciepło powoduje, że farba lepiej będzie wnikać w strukturę drewna, dodatkowo lepiej jest poczekać na kilka słonecznych dni pod rząd, bo dzięki temu drewno obeschnie i będzie zawierało mniej wody, a zabieg okaże się bardziej skuteczny. Po tym wszystkim jedyne co nam pozostanie, to radość ze spędzania czasu w pięknym i zadbanym otoczeniu. Majowe spotkania na świeżym powietrzu czy grillowanie w ogrodzie to świetny odpoczynek po godzinach spędzanych w pomieszczeniach podczas pracy. [źródło zdjęć: bark, debs-eye]
Autor: Ogrody Jagram